maja 05, 2016

Jakie tajemnice kryje małe szwedzkie miasteczko? - Pax. Pal przekleństwa ~ Åsa Larsson, Ingela Korsell

Dla nikogo, kto częściej zagląda na mojego bloga, nie jest chyba tajemnicą, że uwielbiam książki skierowane do młodszych czytelników. Dlatego gdy tylko w bibliotece zobaczyłam pierwszą część serii Pax, polecaną przez moją koleżankę, nie mogłam po nią nie sięgnąć. Po powrocie do domu wyjęłam książkę z plecaka, siadłam na łóżko, zaczęłam czytać... i niecałe dwie godziny potem już miałam za sobą lekturę tej niepozornej, nie z pełna dwustu stronicowej książki.

Viggo i Arlik to dwaj bracia, którym nie poszczęściło się w życiu. Nie mają rodziców. Mieszkają w kolejnej już rodzinie zastępczej na szwedzkiej prowincji. Jednak Layla i Anders, w odróżnieniu od poprzednich opiekunów, wydają się być inni... mili. Wkrótce bracia odkrywają pewną tajemnicę, przez którą ich życie zmienia się diametralnie. Siły zła rosną w siłę. Chłopcy poznają historię małego miasteczka, w którym przyszło im mieszkać i magicznej biblioteki znajdującej się pod ziemią. Jak potoczą się ich losy? Czy uda im się sprostać wyzwaniu, które postawił przed nimi los?

Po przeczytaniu powieści Pal przekleństwa spojrzałam na nią i zaczęłam zastanawiać się czym ona w ogóle jest. Tę książkę można by nazwać dłuższym opowiadaniem, a przynajmniej ja odniosłam wrażenie, jakbym właśnie coś takiego przeczytała. Mimo że powieść ma około dwustu stron, dużą część zajmują ilustracje do historii. Oprócz tego czcionka jest wyjątkowo duża. Gdyby usunąć ilustracje i zredukować czcionkę do mniejszego rozmiaru, sądzę, że wszyłoby nieco ponad sto stron. Lecz nie tylko dlatego historia kojarzy mi się z opowiadaniem (w końcu gdzie można znaleźć opowiadanie o ponad stu stronach?). Książka rozpoczyna się tak, jak każda inna – przedstawienie postaci, ich historia, jakieś epizody z życia, następnie akcja zaczyna się rozkręcać. Główni bohaterzy poznają kilka tajemnic, dochodzi do starcia z siłami zła... i koniec. Tak po prostu, po jednym zdarzeniu. Chyba każdy przyzna, że jest to dość niecodzienne. Co prawda jest to książka skierowana do młodszych czytelników i rozumiem, że autorzy chcieli jak najbardziej dopasować całość pod nich, jednak w Palu przekleństwa znajdzie się także kilka sytuacji, które mogłyby sugerować, że autorzy piszą pod szersze grono odbiorców i jeśli wziąć to pod uwagę, to forma powieści nie do końca jest udanym pomysłem.

Jeśli chodzi o samą fabułę to jest ona bardzo ciekawa. Intrygująca historia, która wciąga aż do końca. Nie zabrakło tajemnic, mrocznych sił, dziwnych stworów, magii, szkolnych potyczek... i odrobiny brutalności. Połączenie tego wszystkiego dało naprawdę niesamowity efekt. Autorzy nie szczędzili pomysłów i z każdą kolejną stroną wplatali coś nowego w tę niesamowitą opowieść. Akcję pędziła w zawrotnym tempie. Autorzy, szczędząc rozbudowanych opisów, zafundowali nam fantastyczną zabawę w towarzystwie Arilka i Viggiego. A skoro już o nich mowa...

Bracia to dwaj naprawdę dobrze wykreowani bohaterowie. Arlik – starszy, opanowany, stanowczy i częściowo zamknięty w sobie. Rozumie, że życie potrafi być naprawdę brutalne i nic w nim nie dostajemy za darmo. Viggo to jego całkowite przeciwieństwo – żywiołowy, lekkomyślny i porywczy, jest jak otwarta księga. Jednak nie ważne ile by ich dzieliło, oni są braćmi i dbają o siebie nawzajem. Ich zachowania mogą wiele nauczyć, zwłaszcza młodszych czytelników. W końcu od kogo lepiej nauczyć się czym jest lojalność czy więzy rodzinne, niż od dwójki chłopców, którzy mają jedynie siebie?

Pal przekleństwa to książka, którą naprawdę warto przeczytać. Mimo że jej forma (kojarząca się z dłuższym opowiadaniem) może na początku nieco razić, to już w połowie książki zaczynamy się do niej przyzwyczajać. Jeśli chcecie przeczytać historię, która jest lekka i pasjonująca, a jednocześnie w subtelny sposób ukazuje takie wartości jak rodzina czy wiara w samego siebie, to polecam jak najbardziej pierwszą część serii Pax.

W serii Pax:
Pal przekleństwa | Grim | Myling | Bjera | Upiór | ...

Auto(rzy): Åsa Larsson, Ingela Korsell
Ilustracje: Henrik Jonsson
Tytuł oryginalny: Nidstangen
Tytuł polski: Pal przekleństwa 
Tłumaczenie: Magdalena Lewandowska
Wydawnictwo: Media Rodzina
Data wydania: 6 maja 2015
Moja ocena: 7/10

2 komentarze:

  1. Dobrze, że w sposób subtelny zostały przekazane prawdziwe wartości, może kiedyś się skuszę. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Okładka odpycha mnie już na samym początku, a opis wcale nie ciekawi, więc mimo wciągającej historii oraz dobrych bohaterów raczej po nią nie sięgnę :)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © Chwila kultury , Blogger