Zapraszam serdecznie na wywiad z panią Jolantą Kosowską, autorką Niepamięci (2012), Deja vu (2013) oraz Niemoralnej gry (2014). Kim jest, jakie są jej hobby i co jest dla pani Jolanty inspiracją do pisania nowych powieści? Między innymi na takie pytania odpowiedziała autorka w tym wywiadzie.
Chwile rozkoszy: Co się
zmieniło w pani życiu po wydaniu książki?
P. Jolanta Kosowska: Nagle
skrzydła urosły mi u ramion. Poczułam, że wiatr powiał mi w
żagle. Wcześniej pisałam do szuflady, ale to nie było to samo.
Największą radość sprawia mi kontakt z czytelnikami. Lubię
spotkania autorskie, z przyjemnością odpowiadam na maile, z
wypiekami na twarzy czytam recenzje… Cieszę się z każdego nowego
czytelnika.
CR: Co lub kto jest dla pani inspiracją do tworzenia nowych książek?
P. Jolanta Kosowska: Miejsca,
ludzie, wydarzenia, podróże, czasami zupełne drobiazgi, jak liście
szeleszczące pod nogami, strugi deszczu uderzające o parapet…
P. Jolanta Kosowska: Oczywiście.
Marzy mi się ekranizacja Niepamięci, albo „Déjà vu”.
CR: Napisała pani dwie powieści obyczajowe i jeden thriller. Który z tych gatunków jest pani bliższy?
P. Jolanta Kosowska: Bliższa
jest mi powieść obyczajowa. Prawdę powiedziawszy, Déjà vu to też
powieść obyczajowa z pewnymi elementami thrillera. Lubię mieszać
gatunki, przeplatać je ze sobą. W Niemoralnej grze powieść
obyczajowa przeplata się z kryminałem, thrillerem i dramatem
psychologicznym…
P. Jolanta Kosowska: Nie jestem
żadnym z moich bohaterów, ale wiem, że moi przyjaciele bez trudu
potrafią odnaleźć cząstkę mnie w bohaterach każdej z moich
książek.
CR: Jakie są pani plany wydawnicze na najbliższe miesiące?
P. Jolanta Kosowska: Przed
paroma tygodniami skończyłam pisać kolejną powieść o roboczym
tytule Nie ma nieba. Mam nadzieję, że książka ukaże się
najpóźniej we wrześniu tego roku…
CR: Jakie ma pani plany na przyszłość? Czy będą one związane z pisaniem? A może pójdzie pani w innym kierunku, a pisanie będzie takim urozmaiceniem, sposobem na zabicie nudy?
P. Jolanta Kosowska: Nie mam
czasu na nudę. Moje dni pędzą jak szalone. Pisanie to moja pasja,
to sposób na życie. Nie wydaje mi się, żebym mogła się tego
wyrzec…
CR: Czyta pani książki polskich autorów czy sięga raczej po pozycje zagraniczne?
P. Jolanta Kosowska: Czytam
bardzo różne książki, zarówno polskich, jak i zagranicznych
autorów. Nie mam ulubionego gatunku. Wszystko zależy od chwili, od
nastroju, stopnia zmęczenia…
CR: Słyszałam, że lubi pani podróżować. Jakie miejsca panią najbardziej przyciągają? Czy chciałaby pani kiedyś wyruszyć w podróż dookoła świata?
P. Jolanta Kosowska: Bardzo
lubię poróżować. W pewnym sensie moje życie biegnie od jednej do
drugiej książki i od jednej do drugiej podróży. Lubię bywać
gdzieś wiele razy, poczuć się gdzieś jak u siebie w domu. Poznać
historię, kulturę, język, obyczaje, ludzi… Mieć tam przyjaciół
i znajomych… Bywam często w Chorwacji, we Włoszech, w Grecji…
Na stałe mieszkam w Saksonii. Pewnie powinnam marzyć o podróży
dookoła świata, ale nie marzę. Jest jeszcze wiele miejsce, w
których chcę się poczuć jak w domu.
CR: Zajmuje się pani medycyną. Dlaczego akurat tym? Co w tym zawodzie jest fascynującego?
P. Jolanta Kosowska: Kocham
ludzi. Lubię czuć się potrzebna. Sprawia mi radość każdy
uśmiech na twarzy pacjenta. Mam satysfakcję z tego, co robię.
Cieszę się z każdej wygranej walki z chorobą. Każde pogorszenie
przeżywam jak osobistą porażkę. Lekarz to zawód, któremu
towarzyszy mnóstwo emocji. Czasami czuję się zmęczona, ale
potrzebuję tych emocji do życia jak powietrza.
CR: Na jednej ze stron znalazłam
informację: „absolwentka wrocławskiej Akademii Muzycznej”. Gra
pani na jakimś instrumencie?
P. Jolanta Kosowska: To błędna
informacja. Jestem absolwentką Akademii Medycznej i Studiów
Podyplomowych Akademii Wychowania Fizycznego. Nie gram na żadnym
instrumencie…
CR: Jaka była najdziwniejsza sytuacja w pani życiu?

CR: I na koniec kilka faktów z życia autorki…
P. Jolanta Kosowska: Urodziłam
się na Opolszczyźnie. Całe życie jestem związana z Wrocławiem i
Opolem. Ukończyłam Wydział Lekarski wrocławskiej Akademii
Medycznej i studia podyplomowe na Akademii Wychowania Fizycznego. Z
zawodu jestem lekarką, specjalistką w trzech dziedzinach medycyny.
Szukam nieustannie nowych wyzwań i swojego miejsca na ziemi. Od
ośmiu lat mieszkam i pracuję w Dreźnie. Jestem związana z
drezdeńską Polonią. Na co dzień przyjmuję pacjentów w poradni
przyjaznej dla cudzoziemców. Dzielę swój czas pomiędzy pracę
zawodową, podróże i pisanie powieści. Debiutowałam powieścią
obyczajową Niepamięć (2012, Wydawnictwo Bukowy Las). W 2013 roku
nakładem wydawnictwa Novae Res ukazał się thriller Déjà vu, a w
październiku 2014 roku powieść
Pani Jolanta jest bardzo miłą i interesującą osobą, która wie co chce robić w życiu i dąży do spełnienia swoich marzeń.
Dziękuję pani Jolancie za wywiad i zachęcam wszystkich do przeczytania książek autorki. A już na dniach pojawi się - mam nadzieję - recenzja Niemoralnej Gry.
Pani Jolanta jest bardzo miłą i interesującą osobą, która wie co chce robić w życiu i dąży do spełnienia swoich marzeń.
Dziękuję pani Jolancie za wywiad i zachęcam wszystkich do przeczytania książek autorki. A już na dniach pojawi się - mam nadzieję - recenzja Niemoralnej Gry.
Dziękuję za ten wywiad. Jest tak, jak sobie wyobrażałam. Mnóstwo ciepła, dobroci, empatii. Wspaniała kobieta, wspaniała lekarka, wspaniała autorka. Kolejność bez znaczenia :) Generalnie - Cudowny Człowiek !
OdpowiedzUsuńDziękuję za wywiad. ! Było mi bardzo miło. Z niecierpliwością czekam na recenzję mojej książki. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńJolanta Kosowska